Hey wszystkim!
Chcielibyśmy podzielić się z Wami niesamowitym przeżyciem, które miało miejsce w dniach 6-8 listopada. Mieliśmy możliwość znalezienia się na jednym z największych konwentów fantastyki w Polsce, gdzie uzbrojeni w aparaty przedzieraliśmy się między tłumami, starając się uwiecznić wydarzenia postrzegane naszym okiem. Prelekcje, pokazy, spotkania autorskie, konkursy i wiele wiele innych ciekawych rzeczy, na których byliśmy, otworzyło nam umysł na nowe, inne postrzeganie tego co działo się dla nas dotychczas tylko w gazetach. Ludzie poprzebierani za przeróżne postacie były dla nas niesamowitym testem wiedzy ze świata filmu, książek, komiksów czy też gier. Każdy dla każdego przyjacielem, wrażenie jakby wszyscy znali się od dawien dawna. A przecież to były zupełnie sobie obcy ludzie. Atmosfera wisząca w powietrzu na prawdę potrafiła naładować w nas wiele pozytywnych pokładów energii. Mieliśmy okazje uczestniczyć między innymi w warsztatach tańca Bollywood czy makijażu fantastycznego. Dowiedzieliśmy się jak za czasów Sherlock'a Holmes'a funkcjonowała policja, poznaliśmy ich metody dedukcji, zakres działań i wiele wiele innych. A przy tym przede wszystkim świetna zabawa od bladego rana do późnych godzin nocnych. To małe 3dniowe miasteczko tętniło życiem przez 24h na dobę. A co najlepsze? Nigdy nie można było się spodziewać niespodziewanego.
Tym też i oto wpisem, chcieliśmy podzielić się na początek garstką zdjęć, które przygotowaliśmy specjalnie dla Was. Zdjęć, które teraz wzbudzają w Nas pozytywne wspomnienia a także i tęsknotę. Tęsknotę za czymś na co trzeba będzie czekać znów cały długi kolejny rok, aby móc pojawić się na Falkonie z powrotem, i przeżywać te szczęśliwe chwile jeszcze raz.
Pozdrawiamy.
Honorata i Maciej
